Przyszła jesień, zażółciła liście drzew, wygoniła ptaki na wczasy do ciepłych krajów, zaczerwieniła jabłka w sadach i hojnie obsypała lasy szyszkami, kasztanami i żołędziami, by zwierzęta miały, co zebrać jako zapasy na zimę.
Tak się zaprezentowała Pani Jesień na jesiennej zabawie przedszkolnej, a już po chwili na scenę wkroczył sympatyczny jeżyk Sebastian z plecaczkiem wypełnionym rumianymi jabłkami i zaczęła się zabawa.
Najpierw dzieci wraz z jeżem udały się na nastrojowy spacerek do sadu. Grzecznie poczęstowały się jabłuszkami, pamiętając o ważnym słowie „dziękuję”. Potem głośno zaśpiewały piosenkę „Rumiane jabłuszko” i wesoło zatańczyły taniec jabłuszka z gruszką. Wiele radości sprawiła wychowankom zabawa „Wędrujące jabłuszko”, które wędrowało z rąk do rąk w takt rytmicznej muzyki.
Nie mniej radości wywołała rywalizacja dwóch drużyn w zbieraniu jabłek do koszyczka albo w segregowaniu szyszek, jabłek i kasztanów, które hojnie rozsypała po sali Pani Jesień. Nawet najmłodsze dzieci wykazały się dużym sprytem i pomysłowością.
Zabawę tradycyjnie zakończył taniec „Wiewióreczka” i sesja zdjęciowa, by pozostała namacalna pamiątka pierwszego w tym roku przedszkolnym święta.
Wychowawczyni
Alina Zienkiewicz
